Tag Archives: utajniony_projekt

Gdy nadejdzie czas

      Brak komentarzy do Gdy nadejdzie czas

Krótko podsumuję, bo na razie nie ma co się rozpisywać. Label 5 został otwarty i pochłeptany.  Whiskacz miał być rzadko… i jest. Smakuje nawet lepiej niż zwykle. Ale, choć może się tak wydawać, wpis nie będzie o piciu. Będzie o świętowaniu bieganiu. UTP, czyli utajniony_projekt jeszcze nie ujrzy światła dziennego, choć przemyślenia Faraona idą w dobrym kierunku – czasem trza… Read more »

Srający pies

      Brak komentarzy do Srający pies

Brzydki tytuł i brzydko pachnący… No ale ten-tego… naprawdę tak było. A na zdjęciu na stronie głównej te psisko to główny (srający) bohater. To może zacznę od końca… znaczy się od początku. Poprzedni tydzień zacząłem mocnym treningiem bicepsów, tricepsów mięśni rąk – zrobiłem leśny rajd z 90 pompkami. Czyli moje nowe odkrycie treningowe – bieg pompkowy. We wtorek miałem trening… Read more »

Tu, o tu… stał pomnik

      Brak komentarzy do Tu, o tu… stał pomnik

To zdecydowanie był najbardziej treningowo zapracowany tydzień tego roku. I jak przy kilku innych wpisach, już tu mógłbym zakończyć bazgrolenie, ale za dwa-trzy lata nie będę nawet pamiętał, że ledwo chodziłem… Wszystko zaczęło się oczywiście od wspomnianego biegu na piątkę,  gdzie prawie otarłem się o oficjalny czas z Siedlec. Prawie, bo brakło 8 sekund. W poniedziałek, zaraz po tym biegu… Read more »